Pierwszy dzień, który jednoznacznie wskazuje, że idzie wiosna. Słońce, ciepełko i weekend :) Czyli jeden z tych dni w które trzeba pogodzić pasję fotografowania ze spacerami z ukochaną.
Padło na Szymbarka... Powód prosty - nigdy tam nie byliśmy, a jest to niewątpliwa atrakcja turystyczna okolic trójmiasta. W Szymbarku znajdziemy skansen kaszubski, domek "do góry nogami" itp.
Generalnie polecam, ale chyba nie w sezonie. Dzisiaj była jedna wycieczka, kilka osób prywatnie i my, ale podejrzewam, że w sezonie jest totalny tłum...
Miejsce jest naszpikowane atrakcjami, od gofrów/lodów, przez parki linowe, hodowle kur, kawiarnie no i oczywiście skansen...
Z ciekawszych rzeczy, znajdziemy tu najdłuższą deskę, bunkier, domek trapera, odciski dłoni różnych osobowości kaszubskich i kanadyjskich, oraz dom do góry nogami.
Dom do góry nogami to istny koszmar... Wchodząc do środka błędnik zaczyna wariować, człowiekowi kręci się w głowie, ciężko złapać pion, ogólna masakra.
Głęboko wierzę w to, że można się porzygać od samej wizyty w tej odwróconej posiadłości, o czym informuje nas zresztą napis na ścianie, że wchodzimy tam na własną odpowiedzialność
Po drodze do Szymbarku znajdziemy Wieżycę, czyli całkiem pokaźną górę z wieżą widokową na szczycie. Pogoda piękna, widoki piękna, wszystko piękne.
Wracając przejechaliśmy przez różne kaszubskie wsie, w okolicach wsi Tokary zauważyłem piękne rozlewiska i były to ostatnie zdjęcia, które zrobiłem dzisiaj...
Komentarze
Prześlij komentarz