Gdy zwykły bieg to za mało... Biegun 2019: Chlupot w butach.
Błotne stawy, bajora, bagniste tereny, powalone drzewa, strome podbiegi i stworzone przez organizatora przeszkody to główne atrakcje jakie można było znaleźć na trasie biegu. Sam nie czuję potrzeby brodzenia po pas w błocie, ale wierzę, że dla uczestników był to nie tylko sprawdzian wytrzymałości, siły i kondycji, ale też potężny wyrzut endorfin. Klasycznie wszyscy na widok aparatu prezentowali piękny uśmiech, ludzi była cała masa, a z mojej perspektywy bardzo owocnie spędzone popołudnie.
PS. Zapraszam na mojego instagrama, tam też pojawią się zdjęcia z Bieguna - @pawelkryscinski
Trochę zdjęć w kolorze
Komentarze
Prześlij komentarz