Moje modelki i Meike 35mm f1.7

Kolejny dzień izolacji od świata, kolejny dzień w domowym zaciszu... To wspaniała okazja żeby pobawić się w fotografię z rodziną. Dwie wspaniałe modelki, asystent w postaci żony, Fuji XE3 i Meike 35mm f1.7

Meike 35mm 1.7 to manualna, stalowa konstrukcja, wyprodukowana u naszych dalekich, wschodnich braci. Wykonanie jest solidne do czego już chyba przyzwyczaiły nas konstrukcje z Azji. Osobiście bardziej podoba mi się design obiektywów 7Artisans, ale Meike też wygląda świetnie i prezentuje się bardzo retro na moim Fuji. Oba pierścienie pracują przyjemnie, a pierścień przysłony klasycznie pracuje bezstopniowo (niestety). 

O jakości zdjęć nie będę dużo pisał, w mojej opinii jest świetnie i nie mam nic do zarzucenia. Co trzeba powiedzieć to kwestia blików, które potrafią się pojawić bardzo nieprzewidywalnie, przykręcenie do obiektywu jakiejś stylowej osłony przeciw słonecznej znacząco zredukuje te nieprzewidywalne bliki, a sam obiektyw zyska bardziej stylowy wygląd.

Polecam. Obiektyw ma wszystkie plusy i minusy, którymi obarczone są "tanie" konstrukcje z Azji. Zachęcam do przygody z tym sprzętem bo można się zakochać. Skupiłbym się na produktach marek 7Artisans, Meike, Kamlan to sprawdzone marki, które raczej was nie rozczarują. W poniedziałek w moje ręce trafi obiektyw 25mm f1.8 marki Pergear, sprawdzę co ma nam do zaoferowania ta marka, ale jestem bardzo pozytywnie nastawiony bo recenzje w necie są bardzo przychylne.