Jesień w Parku Oliwskim
Spacery po Parku Oliwskim zawsze spoko... Jesień i jej barwy tylko upiększają i tak już piękny park w Gdańsku. Jedyny problem to tłum ludzi, pary młode i ich sesje ślubne i śmieci...
Jak ktoś ma ochotę lepiej przyjrzeć się zdjęciu powyżej to na pewno zauważyć pływające butelki, kiepy itp. Na szczęście park to wciąż park, a nie wysypisko śmieci i mimo rzucających się w oczy śmieci przy odrobinie przymkniętym oku można spokojnie dalej cieszyć się barwami jesieni.
Jesień bywa piękna, bywa też okropna, to pora roku, którą chyba lubię najmniej z wszystkich. Fakt słoneczny dzień, tysiące barw, liście czyli piękna polska złota jesień to wspaniały moment na spacer z aparatem, tylko jak dużo takich pięknych dni trafi nam się tej jesieni?
Jak znam życie, to kilka takich dni się trafi, reszta będzie deszczowa, szara, i zimna. Zamiast o sięgnięciu po aparat będę myślał o kocu i ciepłej herbacie. Zabrzmiało mocno pesymistycznie, mimo że w ostatnią niedzielę pogoda była bardzo przyjemna i nawet udało mi się ustrzelić kilka fajnych kadrów.
Własnie napisałem kilka zdań zupełnie o niczym, tylko po to żeby mieć pretekst do wrzucenia kilku udanych według mnie zdjęć :) Obiecałem sobie, że nowa odsłona mojego bloga nie będzie po prostu magazynem zdjęć, ale będzie magazynem zdjęć okraszonych mniej lub bardziej błahym tekstem.
Skończę już z moim melancholijnym opisem jesieni i przejdę do sedna. Zdjęcie powyżej mimo, że na pierwszy rzut oka nie przedstawia jakiegoś oszałamiającego widoku to strasznie cieszy moje oko. Już w trakcie spaceru gdy zobaczyłem to miejsce i światło padające na alejkę wiedziałem że i na monitorze komputera będzie wspaniale.
Kto był w Parku Oliwskim ten zna te alejki, klasyka. Kto nie był polecam. Doskonałe same w sobie, w połączeniu z jakąś ciekawą modelką i genialny portret gotowy, chociaż może delikatnie oklepany. Nie wiem, nie znam się na portretach, ale podejrzewam, że wielu fotografów uwieczniło swoje modelki właśnie w tych alejkach...
Ja swoją modelkę / towarzyszkę życia też uwieczniłem w parku, kilka kroków dalej od magicznych alejek. Jakoś nigdy nie miałem okazji zająć się fotografowaniem ludzi na poważnie i czuję się w tej kwestii bardzo słabo. Możliwe, że nadarza się ku temu okazja, mam mały projekt w głowie... Realizacja pewnie trochę potrwa, ale jak skończę i będę zadowolony z efektów obiecuję podzielić się na łamach bloga rezultatem.
Komentarze
Prześlij komentarz